Ciasteczka marchewkowe bez nabiału i jajek, to moja propozycja na Walentynki. Kochani mężczyźni, możecie przygotować taki smakołyk dla swoich kobiet i uwierzcie mi będzie to duże zaskoczenie 💜 💜 💜
Ciasteczka możesz polać czekoladą, będą jeszcze ciekawsze.
Ciasta bez jajek, nabiału – typowo wegańskie, nie tylko dla alergików 🙂
Ciasteczka marchewkowe
Czas przygotowania
Czas gotowania
Czas całkowity
Ilość porcji: 10 ciasteczek
Składniki
- 1 ½ szklanki mieszanki mąki ( można pomieszać pełnoziarnistą z zwykłą pszenną)
- 3 łyżki cukru brązowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szklanka rozdrobnionej marchewki* (ok. 2 średnie marchewki)
- ¼ szklanki oleju
- ½ szklanki wody
- 3 łyżki tahini
- ½ szklanki rodzynek
- 4 łyżki rumu/amaretto
- 1 łyżeczka imbiru
- 1 łyżeczka cynamonu
- ½ łyżeczki kardamonu
Wykonanie
- Rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni, termoobieg.
- Do rodzynek dodajemy rum i moczymy ok 10 minut.
- W jednej misce mieszamy składniki sypkie: mąkę, cukier i proszek do pieczenia, przyprawy.
- W drugiej misce mieszamy składniki mokre: marchewkę, olej, wodę, tahini.
- Mokre składniki dosypujemy do sypkich - mieszamy i dodajemy rodzynki wraz z rumem.
- Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i bierzemy kulkę masy - duża łyżka, układamy ją na blaszce i ręką lub łyżką formujemy ciastko. Nie musi być idealne 🙂 Pieczemy 20 - 25 minut. Na koniec pieczenia możemy zwiększyć temperaturę do 210 stopni, ciasteczka będą chrupkie.
Uwagi
* Marchewkę możemy zetrzeć na małych oczkach na tarce, lub użyć rozdrabniarki. Ja użyłam thermomixa- 10 sekund obroty 6.
MintElegance says
próbowałam ciasta marchewkowego, ciasteczek jeszcze nie jadłam
super dzieciaczki says
Muszę w końcu spróbować jakiegoś ciasta z marchewki. Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie jadłam.
Daria | Mistrzyni Codzienności says
Wyglądają świetnie – zapisuję do zrobienia!
#govegan <3
Magda says
Cieszę się 🙂
Agnieszka says
Uwielbiam takie ciasteczka. Szczególnie do kawki. Przepis chętnie wypróbuję w weekend.
Patrycja Story says
Wyglądają pysznie<3
Magda says
Dziękuję 🙂
Maria z JakZdrowoZyc.pl says
Fajne 🙂 Ja robię podobne w foremkach na muffinki, ale chętnie spróbuję też ciasteczek.
U mnie to sposób na wykorzystanie resztek marchewki z wyciskania soku 🙂
wielopokoleniowo says
Z marchewki bardzo często robię muffinki, ciastek jeszcze nie próbowałam 😉